Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Bohemian Killing - recenzja PC

Witam w recenzji gry Bohemian Killing, które stworzyło studio The Moonwalls. W grze wcielamy się w cygana Alfreda Ethona oskarżonego o zabójstwo Marie Capet. Akcja rozgrywa się w Paryżu 1894 roku, a nasz bohater jest znanym wynalazcą mieszkającym w kamienicy, w której rezyduje Albert Brisston - lord ze starej arystokratycznej rodziny, która straciła już na znaczeniu podczas Rewolucji Francuskiej. Resztki majątku roztrwania na alkohol. Alfred Ethon mieszka w zaniedbanym i brudnym mieszkaniu do którego sprzątania zatrudnił Mariei Capet, znajomą z lat szkolnych.



Na samym początku gry Alfred dowiaduje się, że zabił kobietę i akcja gry przenosi nas na salę sądową, na której bohater musi udowodnić, że jest niewinny. Naszym zadaniem jest odnalezienie dowodów potwierdzających jego niewinność. Mechanika gry przypomina serię Phoenix Wiright od Nintendo. Miejsca, które odwiedzamy to m.in.  hotel, sala sądowa, cela, uliczka, kamienica oraz mieszkanie Lorda i Alfreda. Całą produkcję można przejść bardzo szybko, gdyż świat przedstawiony w grze nie jest zbyt rozległy, a same lokacje małe.

W grze znajdziemy aż 7 różnych zakończeń - mi udało się odkryć raptem trzy. Nie będę tutaj przedstawiał jakie są to zakończenia, żeby nie psuć Wam zabawy, ale skupiają się one na dalszym losie bohatera. Czy zostanie on odratowany, uznany na niepoczytalnego czy też ukarany karą śmierci? Wszystko w Waszych rękach. Faktem jest, że chcąc zobaczyć wszystko, trzeba przejść Bohemian Killing kilka razy.



Naszym zadaniem jest tu nie jest tylko odnalezienie dowodów, ale także być w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu na podstawie scenariusza z akt sprawy.  Na samym początku adwokat będzie nam doradzał w miarę naszych zeznań na sali sądowej, komentował nasze decyzje, dzięki czemu prościej jest uniknąć gilotyny. Bardzo ważny jest tu zegarek który, nosi przy sobie Ethon - jest to złoty zegarek kieszonkowy z sentencją łacińską "Satius enim esse impunitum relinqui facinus nicentis quam innocentem damnari", która jest mottem gry ("Lepiej pozostawić bezkarnym występek złoczyńcy niż skazać niewinnego").

Aby przyspieszyć czas możemy w grze wykonywać wiele czynności, które przyśpieszają tempo - np. zrobienie obiadu daje nam +10 min. Dzięki tej mechanice można przyspieszyć czas oczekiwania na ważniejsze punkty w sprawie. Większość scenek i wypowiedzi da się tu pominąć. Zabójstwo Marie jest nie do ominięcia, co akurat uznaję za błąd, gdyż po trzech przejściach nie chce się już oglądać ponownie jej śmieci. Przez taki drobny błąd gra, mająca wiele zakończeń, zniechęca trochę do ponownego przejścia. Poza tym mam do zarzucenia twórcom niedotrzymaną obietnicę - przed premierą obiecywali, że będziemy mogli wejść w interakcje z każdym napotkanym elementem otoczenia. To nieprawda - nie każdy element można zbadać lub wejść w interakcje.



W grze możemy zobaczyć portret francuskiego premiera z tego okresu (Charles'a Dupuy), który nawiązuje do afery Dreyfusa czyli sprawy francuskiego oficera niesłusznie obwinionego i skazanego za zdradę Państwa w tym samym roku w którym rozgrywa się akcja gry.
Wspomnę o wspaniałym voice actingu, który zapamiętam chyba do końca życia: ,,Mister Ethon'' kwestię tę wypowiada sławny aktor filmowy i dubbingowy Stephane Cornicard, który udzielał swojego głosu w takich produkcjach jak: Syphon Filter, Primal, czy Metal Gear Solid. Jest to głos sędziego, który zawsze wypowiada się w sprawie znalezionych dowodów lub naszych zeznaniach innych od prokuratury. Niestety główny bohater musi mówić zawsze, że otwiera lub zamyka drzwi itp. co w szybkim tempie zaczyna drażnić.



Grafika w Bohemian Killing jest zadowalająca, jednak nie będzie nas ekscytowała przez następne lata. W niektórych miejscach (np. sąd) widać słabej jakości wykonanie panoramy Paryża. Mimika twarzy oraz poruszanie postaci też nie stoją na najwyższym poziomie, ale jest lepiej niż w w wielu innych pozychach. Przez to, że lokacje w grze są małe, wczytywanie obszarów jest szybkie. Wymagania tejże gry też nie są wysokie, więc większość graczy będzie mogła odpalić ją na swoim sprzęcie (nie tak jak w słabo zoptymalizowanym, a opisywanym niedawno przeze mnie Dishonored 2). Gra została stworzona przez małe studio deweloperskie, w którym pracuje... aż jedna osoba - Marcin Majkała - przez co nie można porównywać pracy jednego człowieka z wielkimi firmami, które są finansowane z pieniędzy wydawcy. Bohemian Killing wyszła nawet po nieudanej akcji w serwisie indigogo, gdyż wydawca IQ Publishing zainteresował się nią i finalnie ukazała się tylko na PC. Podsumowując, tytuł jak najbardziej godny polecenia. Jak na tak niski budżet, wyszło zaskakująco dobrze.

[Igor "Aspazar" Wołowski]

8
Oryginalność
Interesujący eksperyment, który jest warty ogrania.
5
Grafika
Ujdzie w tłoku, nie zachwyca ani nie straszy w 2016.
9
Dźwięk
Wspaniały voice acting Stephane Cornicard. Dobra robota ratuje tę grę.
7
Grywalność
Małe lokacje, szybkie wczytywanie poziomów, mała interakcja z przedmiotami... Można było jeszcze popracować nad tym.
5
Źywotność
Kilka różnych zakończeń, ale samo przejście nie zabiera dużo czasu.
7
Ocena końcowa
Jak na tak niski budżet wyszło zaskakująco dobrze. Warto się zainteresować tym tytułem.

Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen tutaj.

Strona artykułu: [1]        

UID: 2824
Okładka/art:
Tytuł:
Bohemian Killing
Developer: The Moonwalls
Gatunek: Przygodówka
Data wydania:
EUR: 21.07.2016
USA: 21.07.2016
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!