Ja do kilku konsol czuję sentyment:
PSX-Moja pierwsza konsola z pierwsze zdarzenia (wcześniej grałem na na Amigach), to grafa 3D zwaliła mnie z nóg, a w Tekkenie 3 się wręcz zakochałem
.
Dreamcast-Arcade'owy klimacik+dobre gry (Shenmue, seria RE, Crazy Taxi i reszta)
Xbox-Za sprawą możliwości, które oferuje po przerobieniu.
Nie chodzi mi o odpalanie kopii zapasowych, ale zamiany konsoli w centrum rozrywki (filmy, muza, zdjęcia), poza tym dużo emulatorów czy nawet odpalanego Linuksa.
Jestem zły na MS za szybką śmierć Xboksa1.