już jakis czas temu widziałem trailer tego filmu...
i cóż moge powiedzieć- imo zapowiada się crap na miarę Alone in the Dark Uwe Bowla ale moge się mylić
Do mnie bynajmniej trailer i przedstawiony na nim cgarakter filmu kompletnie do mnie nieprzemawia
Po obejrzeniu tego zalosnego trailera nasuwa mi sie tlyko jedno zdanie - bedzie crap jak stodola ;] Jedyna fajna rzecz w tym filmie to Holy Vlanace ;] poza tym to bieda az piszczy...dostanie polaczenie Street Fightera i Aniolku Charliego ;/
Gość
19 sie 2006, o 00:06
Kolejna 'holiłudzka' padaka. Wiem co mogłoby uratować ten film Byłaby to scena, w której Hayabusa odsłania swoje lico po czym okazuje się, że ten zamaskowany wojownik to Chuck Norris . Innej opcji nie widzę... oczywiście laseczki dają radę, no ale w końcu coś w tym filmie musi być fajnego . Cycki, dupa jak dynia, czarne długie kręcone zęby - każdy facet to kupi, tylko co dalej?