Znalazłem w internecie artykuł z którego wynika to, że komornik nie może dłużnikowi zabrać samochodu ani niczego innego co ten dłużnik ma w leasingu:
http://firkas.waw.pl/fenomen-leasingu/ Z tego powodu mój wybór padnie na leasing a nie na kredyt samochodowy bo działam w branży w której komornicy stosunkowo często goszczą. A jak jest z kosztami samochodu w leasingu w porównaniu z kosztami kredytu samochodowego? Nie chcę o to pytać na na specjalistycznych blogach, forach ani u doradców bo odpowiedzi mogą być nierzetelne i ukierunkowane na zaproponowanie konkretnego produktu finansowego.