2 gru 2004, o 20:44
... a mianowicie: na Allegro od pewnego czasu pojawiły się pady, których cena spada na dół z tygodnia na tydzień. Zasięgnąwszy informacji w pewnym i zaufania godnym sklepie (którego nazwy tu nie wymienię) referuję co następuje. Pady za 49.90 to nędzne podróbki z Chin, zdychające ponoć po dwóch miesiącach "naszego" grania. Czasem nawet szybciej. Odróżnić je (na oko, w pudełku) od oryginałów SONY jest na tyle ciężko, że nawet fachowcy mają z tym nie lada problem. Jedyne wyjście to przystawić 100% oryginał do tego drugiego, i z lupą (na serio) oglądać. Różnią je takie małe szczególiki jak: "bledszy" napis SONY, mniej świecące gałki analoga, mniej żółty kolor wkładki papierowej w pudełku... Rzeczy do odróżnienia TYLKO przy porównaniu z pełnym oryginałem. Zaznaczam, iż nie jest to na 100% pewne (jak powszechnie wiadomo 100% to nawet spiryt nie ma...). Ale coś dało mi do myślenia: w tym sklepie, októrym pisałem mieli pady za 50 zł i za 95 zł. Po co mieliby mnie kitować, co nie???
"(...) pozostało mi do przeżycia od dwóch dni do dwóch miesięcy. Wszystko to czcze spekulacje, na które reaguję uśmiechem. Wybaczcie mi, proszę, moją lekkomyślność. Nie jestem w stanie traktować śmierci serio. Wydaje mi się niedorzeczna."
R. A. Wilson