przede wszystkim lepszy "krzyżak". W ogóle sterowanie to największa bolączka PSP. Bardzo często brakuje drugiej analogowej gałki, przez co developeryz muszą uciekać się do uproszczeń. Lepsze możliwości techniczne to standard, chociaz ja nie narzekam na mozliwości psp - jedyne czego bym chciał to by te najładniejsze tytuły z obecnego psp chodziły bez dorysowywania się w 60 klatkach - gdyby PSP2 to zapewniło to byłoby fajnie
. A tak całkowicie poza wszystkim to myśle że jeszcze długo sony nie zaproponuje nam drugiego handhelda. Muszą wystarczająco się dorobić najpierw na tym, a w porównaniu do DS-a to nie sprzedaje się on najlepiej.