Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Heavy Rain - recenzja PlayStation 3

Najważniejszy jest scenariusz, a on w 99% daje radę. Pewnie, zawsze znajdą się malkontenci, którzy będą narzekać na drobne detale, ale zadaję proste pytanie: w której grze mieliście do czynienia z tak dojrzałą, pełną emocji i wzruszeń historią? Która produkcja w ostatnim czasie była w stanie wywołać u grającego skrajne emocje - smutek, żal, radość, satysfakcję, zaskoczenie...? Ten tytuł jest w stanie wyciskać łzy u widzów i za to należy mu się wielki szacunek. W dobie arcade'owych strzelanin, które w ostatnim czasie zalewają rynek, Heavy Rain jest pewnym powiewem świeżości, miłym oddechem od ciągłego strzelania i nudnych opowiastek o ratowaniu świata. Warto też napisać, że przy okazji rozmów z napotkanymi postaciami trzeba się wykazać zdolnością wyczucia rozmówcy i zadawać jej dobre pytania z dostępnych opcji. Możesz bowiem dowiedzieć się bardzo dużo, ale jeśli zdenerwujesz osobę, z którą rozmawiasz, niczego się wskórasz.

Najlepsze w całej tej fabule jest to, że od początku do końca nie przestaje zaskakiwać. Gdy sądzisz, że domyślasz się już kto jest Zabójcą z Origami, twórcy podrzucają kolejne elementy układanki, które całkowicie zmieniają stan rzeczy. Końcówka bez wątpienia zaskoczy wszystkich i to dla niej warto przejść ten tytuł. Ja przynajmniej długo dochodziłem do siebie, gdy gra sprytnie przemyciła już ostatecznie imię poszukiwanego szaleńca.



Rewelacyjnie przedstawiono też moralne wybory, z którymi muszą zmagać się bohaterowie. Najwięcej musi namęczyć się Ethan, ale - jak już pisałem - od początku wydaje się on tak naprawdę najważniejszą postacią w tej grze. Widać, że twórcy nawiązali do wielu znanych filmów, chociaż mi najbardziej cała historia przypominała znane motywy z "Piły". "Jak daleko jesteś w stanie się posunąć, aby uratować bliską Ci osobę?" - skąd my znamy podobne hasła...? W każdym razie wyszło to wszystko naprawdę dobrze, a podejmowane decyzje zawsze są trudne. HR nie ogranicza się do wyboru między dobrem a złem. Tutaj często wybór może być zły lub jeszcze gorszy, więc trzeba się przygotować na mocne uderzenie siadając przed konsolą. O ile jednak fabuła potrafi wywołać opad szczęki, to nie wszystko zagrało w 100%.



Moim zdaniem największym problemem Heavy Rain jest to, że tytuł ten nie sprawia praktycznie żadnego wyzwania. Już piszę o co mi chodzi. Teoretycznie nasze zdolności manualne i odpowiednie wciskanie przycisków podczas sekwencji QTE miało mieć wpływ na dalszą część historii. W praktyce jednak takie sytuacje można policzyć na palcach jednej ręki. O zgrozo, wielokrotnie można najzwyczajniej w świecie odłożyć pada i obserwować jak na przykład podczas bójki sterowany przez nas bohater obrywa. Efektem jest jednak co najwyżej kilka siniaków więcej niż wówczas, gdyby ktoś wszystkie przyciski wcisnął prawidłowo. Dla mnie było to przynajmniej lekko rozczarowujące. OK, wiadomo, że trudno byłoby, aby każda scena była bardzo ważna i odciskała swoje piętno na dalszej części opowieści, ale wszyscy dobrze wiemy co zapowiadali przed premierą twórcy. Po prostu oczekiwania chyba lekko przerosły rzeczywistość pod tym względem.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  [5]

UID: 9503
Okładka/art:
Tytuł:
Heavy Rain
Developer: Quantic Dream
Gatunek: przygodowa
Data wydania:
EUR: 26/02/10
USA: 23/02/10
JAP: 18/02/10
Poziom trudności:
niski (2/5)
8.9/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!